Kiep.pl znajdziesz tutaj:

Tragedia polska.

Punktów 0 | Dodane przez: anonim , dnia: 2020-07-11 02:08:12

Prosił ludzi, aby nie parkowali na jego ziemi. Niestety nie posłuchali


Koń padł, a dorożkarz go bije i zaprzęga dalej do pracy

Koń po tym jak wstał został zaprzężony ponownie do dorożki i prawdopodobnie musiał kontynuować kurs. W dorożce jechało dwoje dorosłych z dwójką małych dzieci. Kiedy koń leżał, przez długi czas nawet nie zsiedli. Taka postawa nas zasmuca podwójnie! Czy nawet tak ogromne cierpienie nie spowodowało, że zrezygnowali z wygody dla dobra zwierzęcia?

Już wkrótce na słonecznych wzgórzach zachodniego Podlasia.

Masz tyle lat na ile się czujesz

I szlaban na suczki

Samouwielbienie



reklama